Za nami 3 edycje nocnych spacerów po lasach. Dziękujemy, że byliście z nami! Byliście bardzo dzielni i wszystkim Wam, bez wyjątku, należą się wielkie słowa uznania za dyscyplinę w terenie, odwagę w przemierzaniu leśnych ścieżek nocą i za to, że byliście – a wiemy, że niektórzy przebyli całkiem niemałą drogę, żeby się z nami spotkać. Dziękujemy!
Zrobiliśmy takie małe podsumowanie naszych nocnych spotkań. Na wszystkie 3 edycje przybyło łącznie 70 osób. Spędziliśmy 20 godzin na spacerach, prelekcjach i pogaduchach przy ognisku. Przewędrowaliśmy nocą 20 kilometrów. Widzieliśmy 5 puszczyków, 2 łosie, sarny, jelenie, lisa i ślady bytowania wilków. Omówiliśmy na spotkaniach 13 gatunków sów, w tym pójdźkę bardzo bardzo dokładnie za sprawą naszego gościa Jaroslaw Edwin (Edwin Siwek Focisze), który pójdźkowym człowiekiem jest i basta! Wszystko o pójdźkach wie, a w dodatku wiedzą swą dzieli się z wielką pasją i bardzo chętnie!
Gościną służył nam niezawodnie Pan Waldek Ławecki z Gospodarstwo Przy piecu, zadbał o miejsce, ogień, nagrody w konkursach i wszelki poczęstunek obecny na stołach. Panie Waldku – dziękujemy!
Cóż, żal że to już koniec tegorocznej edycji nocnych spacerów po lesie. Najbliższe najpewniej za rok.
Wspaniale było się z Wami spotkać! Dziękujemy za Waszą obecność i za atmosferę, jaką stworzyliście! Jesteście wspaniali!
Tymczasem ruszamy w Dolinę Bugu, już za dnia, poprzyglądać się ptasiej migracji, potem o poranku podsłuchiwać ptasie śpiewy i uczyć się je rozróżniać i tak dalej i tak dalej. Zajrzyjcie do kalendarza na stronie, tam można wyczytać więcej.