Ćwiczenie skrzydeł to bardzo ważny element w życiu młodego bociana. W dniu, kiedy przyjdzie mu opuścić gniazdo, nikt nie zapyta czy potrafisz trochę latać. Czy trochę polecisz, a może trochę nie. Startujesz i lecisz. Potem musisz jeszcze wrócić na gniazdo. Jeśli nie wrócisz, nie dożyjesz następnego dnia, padniesz łupem jakiegoś drapieżnika. Ale po pierwszych próbach jest już tylko lepiej. Trzeba jeszcze opanować sztukę lądowania, parę razy nie trafić w gniazdo, zaliczyć kilka wywrotek, a później już się lata. I to jeszcze jak! Za klika tygodni wszyscy wyruszą na własnych skrzydłach w podróż do Afryki. Cdn.